(113kB)
HASŁO WIELKIEJ NOWENNY FATIMSKIEJ NA ROK 2012
Nie żyjemy dla siebie - wynagradzanie za grzechy świata.

(119kB)

MEDYTACJE RÓŻAŃCOWE XII/2012

Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, ze spełnia się słowa powiedziane Ci od Pana (Łk 1, 45)

INTENCJA:
Wynagradzająca za grzechy i bluźnierstwa obrażające Boga i raniące Niepokalane Serce Maryi



Maryja, wraz z całym narodem Izraelskim, oczekiwała na przyjście Mesjasza. I to za przyzwoleniem Jej Serca, Bóg wypełnił daną obietnicę, zstępując, mocą Ducha Świętego, przyjął postać widzialną Jej Syna - Jezusa i ukazał nam swą Troistą Świętość w jednym Bóstwie.

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, pisał:
"Maryja jest świątynią i miejscem odpoczynku Trójcy Przenajświętszej, gdzie Bóg przebywa we wspaniałości i chwale większej niż w jakimkolwiek innym przybytku świata."

Św. Jan Paweł II:
"Wzywam was, byście nie ustawali w oddawaniu czci Maryi. Im bardziej żyjemy i wzrastamy w postawie ufności, tym bardziej Maryja przybliża nam niezgłębione bogactwa Chrystusa".

Maryja, zanurzona w zbawczej tajemnicy Swego Syna - Jezusa, w oczekiwaniu na chwalebny Jego powrót, jako pierwsza z pośród wierzących i zbawionych, wspiera Kościół, który On buduje poprzez swoją obecność w liturgii i sakramentach, jako znak ostatecznego pojednania z Ojcem.

Wierzyć jak Maryja! Ale, co dzisiaj znaczy, wierzyć? Wierzyć, to sercem odnaleźć Jezusa żyjącego, zanurzyć się w jego życiu Eucharystycznym i wyznać, że On jest tym, którego Bóg dał nam przez Maryję, Jezus Chrystus, jedyny Zbawiciel świata, który z miłości oddał życie za każdego z nas.
Gdyby, któryś z twoich przyjaciół oddał za ciebie życie, czy zapomniał byś o nim?

Mówią, że wiara jest łaską, a jeśli nie otrzymałem tej łaski? Każdy otrzymał ten dar, to pragnienie poznania swego Stwórcy. I jak mówi św. Augustyn "Stworzyłeś nas bowiem dla siebie i niespokojne jest nasze serce, dopóki nie spocznie w Tobie" I czy to nie paradoks, że wielu deklarujących się jako niewierzących, w niebezpieczeństwie, wzywa na pomoc Jezusa i Maryję? I im, Bóg darem rozumu, pozwolił szukać Siebie, a gdy darem wolnej woli wyznają wiarę, otwierają się ich oczy duszy, sercem rozpoznają swego Stwórcę.

Ale, i są tacy, którzy, dar Ducha Świętego, dar zbawczej wiary, otrzymany na chrzcie świętym, zakopują lub ignorują, gubiąc się, tracą nadzieję. Dlatego przez wstawiennictwo Maryi, pomagajmy modlitwą, tym, którzy w swoich zniewoleniach nie mają siły wołać Pana, by On z tej małej, zapomnianej iskierki wiary, rozniecił wielki płomień, przybliżył im niebo, czyli pełnię życia w Sobie.

(10kB)Wiara to wolność duszy, której daję pierwszeństwo w moim życiu, to odkrycie nieskończonej miłości w woli Boga i zawierzenie Mu.Tylko w mocy Jego zbawczej ofiary, mamy możliwość zwycięstwa nad złem, a Jego łaska uzdalnia do rozpoznania ślepoty duchowej, do nawrócenia, do wynagradzania za grzechy. Wynagradzać, tak na co dzień, to niwelować moc zła. Często przechodzę obok boiska sportowego, gdzie chłopcy kopiący piłkę, strasznie przeklinają. Te dzieciaki potrzebują, by im, ukazać im Boga, by je otoczyć modlitwą, by za każde ich bluźnierstwo, wynagradzać Bogu aktem uwielbienia. Nie przechodźmy obojętnie obok zła, ale wołajmy, by Bóg wskrzeszał dusze do Swej miłości.

"Chociaż byśmy przegrali życie w oczach świata i świat by się nas wyrzekł, skazując na śmierć jak łotrów na ukrzyżowanie - jest to ocena świata. Pozostaje jeszcze ocena Boga. Bóg przekreśla wyrok świata: winien jest śmierci - ogłasza swój wyrok- dziś jeszcze będziesz ze Mną w raju" (Sługa Boży Stefan Kardynał Wyszyński)

I nie stawiajmy na prowizorki, które zawsze się kiedyś kończą, ale na jedyną Prawdę żyjącą pośród nas, nie mającą kresu. Odpowiedzmy miłością - stanięciem w prawdzie, oczyszczeniem duszy, a będzie ona nam sterem i zadziwimy się jej wolnością. I już nie tylko uwierzymy w Boga, ale Bogu i będziemy mieć pewność, że świat i wszystko co nas otacza jest w Jego mocy. I nasze życie stanie się dziękczynieniem, zaczniemy się dzielić wiarą jak chlebem, pamiętając by nie zasłaniać sobą Boga, bo to nie nas mają naśladować.

Mówimy, wiara przenosi góry. W "Dziadach", Mickiewicz w usta "Ducha" włożył takie słowa:
"LUDZIE! Każdy z was mógłby, samotny, więziony,
Myślą i wiarą zwalać i podźwigać trony".

Tak, nawet będąc nieobecnymi, możemy zmieniać rzeczywistość: wiarą, modlitwą, ofiarą naszego życia, wynagradzaniem, które jest apostolskim współuczestnictwem w dziele zbawiania świata. Wynagrodzeniem, zjednoczonym z Ofiarą Eucharystyczną Jezusa Chrystusa, i składaną Ojcu w miłości Ducha Świętego, przez wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi.

Bowiem jak pisał Św. Ludwik Grignion de Montfort - "Przez Maryję rozpoczęło się zbawienie świata i przez Maryję musi się ono dopełnić".

Armia Niepokalanej