HASŁO WIELKIEJ NOWENNY FATIMSKIEJ NA ROK 2010
MEDYTACJE RÓŻAŃCOWE IX/2010
Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia
INTENCJA:
Wynagradzająca za grzechy i bluźnierstwa raniące Niepokalane Serce Maryi
Trzecia zapowiedź męki i zmartwychwstania (Mk10,32-34)
Synowie Zebedeusza (Mk10,35-40)
Przełożeństwo służbą (Mk10,41-45)
Jezus zapowiada swą mękę - o czym myślą jego uczniowie?
Myślą o stanowiskach w Królestwie Izraela, zyskach, bagatelizują to o czym mówi Jezus, fantazjują, że wypędzi Rzymian, a oni będą u władzy. Oni, którzy chodzą z Nim, są mu najbliżsi, słuchają ale nie słyszą, nie wierzą Jezusowi, gdyby wierzyli, ich serca byłyby pełne współczucia, niepokoju.
Tam gdzie nie ma wiary, nie ma miłości. Kto wierzy w Boga kocha ludzi.
Ewangelista Marek ukazał nam małość uczniów, byśmy i my z powodu naszej małości nie tracili wiary. Nawet ci szczególnie powołani Synowie Zebedeusza, Jakub i Jan myślą tylko o władzy, o zyskach. Mimo to, Jezus nie robi im wymówek, ale też nie odmawia im godności w Królestwie Niebieskim. Bowiem zgodzili się pić kielich i przyjąć chrzest.
A kielich - to cierpienie, chrzest - to krzyż i śmierć. Widzimy jak łatwo rozminąć się w rozumowaniu spraw Bożych. Chrystus nie prostuje, nie wyjaśnia, oni jeszcze nie dorośli, a w chwili Jego cierpienia - pouciekają. Dopiero, gdy otrzymają Ducha Świętego zrozumieją i Jego mocą oddadzą swoje życie za Pana. Trudna jest tajemnica cierpienia. Chrystus potwierdza, że będą cierpieć, ale mówi, że nie daje nam to prawa do zasiadania po prawicy Boga.
Panie, tyle dla ciebie zrobiłem - należy mi się. Nic ci się nie należy - wszystko jest łaską. Jest to nasz obowiązek, wykonaliśmy wszystko - słudzy nieużyteczni jesteśmy.
To nie za zasługi idziemy do nieba. Ta zasada ułatwia życie, oczyszcza z rozgoryczenia z zazdrości, dodaje sił do ciężkich obowiązków i wtedy lekko i z miłością je wykonujemy, nie licząc na pochwały i nagrody, wtedy potrafimy cieszyć się z sukcesów innych.
Gdy synowie Zebedeusza prosili Pana, pozostali Apostołowie oburzyli się na nich. Jakim prawem chcą być bliżej Pana, przecież są tacy jak my. Gniew, zazdrość ogarnęły ich serca.
A do miłości Boga idziemy przez drugiego człowieka.
Jezus w swej mądrości ukazuje im, iż wielcy tego świata uciskają innych, ale nie tak jest w Królestwie Boga, tam wielki jest sługą innych.
Im niżej się człowiek pochyla nad innym, tym jest większy.
Wielkość poznaje się po duchu służby, nie zaszczytach i pochwałach.
Służba ma być pełnieniem woli Boga. Kochać to dawać nie jak ja chcę, ale tak jak Bóg chce.
Zauważmy, matka synów Zebedeusza szuka protekcji u Jezusa. Dwóch dorosłych synów wysyła matkę, by wymóc na Chrystusie przyrzeczenie posady. Nie o takie królestwo chodzi. Nasze życie ma być dla Boga, to dla Niego mamy twórczo wykorzystać wszystkie otrzymane od Niego talenty. Skupienie się na własnych siłach to klęska, mamy liczyć na Boga, na Jego łaskę.
Łaska to obecność Boga w naszym życiu, to Jego życiodajne tchnienie. Łaska to życie - a Tą, którą Bóg obdarzył Pełnią Życia-Pełnią Łaski, jest Maryja.
Prośmy Maryję, by przez Jej wstawiennictwo, Bóg utkał nasze życie ze światła łaski. Prośmy, by Niepokalana Matka Boża nauczyła nas miłowania Boga i człowieka, miłowania jak Jezus umiłował.
Matko, weź w Swe dłonie nasze serca i kształtuj je, byśmy potrafili być niewolnikami Miłości, którzy oddają życie własne, by inni mogli żyć, by wszyscy wokół nas wzrastali w wierze. (wykorzystano fragmenty rekolekcji Ojca Mirosława Buczko - Franciszkanina)
Kalendarium Fatimskie
13 września 1917 r. piąte objawienie Maryi Cova de Iria /Dolinie pokoju/
"Odmawiajcie w dalszym ciągu Różaniec, żeby uprosić koniec wojny. W październiku przybędą również Nasz Pan, Matka Boska Bolesna i z góry Karmel, św. Józef z Dzieciątkiem Jezus, żeby świat pobłogosławić."
Jeśli odpowiedziałeś już na wezwanie Maryi - witamy w Armii Niepokalanej